poniedziałek, 1 lipca 2013

Lubimy takie poniedziałki!

Poniedziałek zaczął się aktywnie. Po śniadaniu maluszki ćwiczyły buzię i język z logopedą, a z pedagogiem specjalnym - usprawniały rączki. Starszaki w tym czasie brały udział w olimpiadzie - rzucały do celu woreczkami i piłką. Niektórzy woleli jednak huśtać się na huśtawce, zjeżdżać ze zjeżdżalni, wspinać się po schodkach kolorowego domku albo chować się przed mamą w zielonym żółwiu.




 Na szczęście pogoda dziś się już poprawiła. Uzbrojeni w kaptury, kurtki wiatrówki i parawany cieszyliśmy się lipcowym słońcem. Byli wśród nas też odważni, którzy mimo zimnego wiatru i sporych fal weszli do wody.



Po obiedzie nasze panie terapeutki też przygotowały dla dzieci atrakcje. Z kolorowych gazet i papierów przygotowywaliśmy teczki na prace plastyczne. Maluszki z rodzicami i rodzeństwem grały na instrumentach muzycznych i śpiewały razem piosenki.



Wieczorem - ognisko. Jak zwykle były kiełbaski, śpiewanie przy gitarze i kolejne zabawy. Po ognisku, gdy dzieci będą już spać, rodzice spotkają się na wieczorne rozmowy i oglądanie filmów - dziś w repertuarze "Historia Andrei Friedman" i "Up & Down Project".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz